To krótka seria o piwach spod zamku w Malborku. Po długim zwiedzaniu największej twierdzy rycerskiej na świecie, tuż przy wyjściu na jednym ze stoisk z grilowanymi kiełbaskami dostrzegłem serię ciekawych piw mających historyczne podłoże. Do takich zaliczają się piwa
Browaru Staropolskiego.
Staropolskie Koźlak
Ciemny reprezentant nasączony historią starych władców, rycerzy, słynnych bitew, wielkich warowni. Ilu sympatyków miałby w tamtych czasach ten koźlak? Wyrwana goryczka, kawowy polot, przyjemnie wyważony w smaku, orzeźwiający. Pije się przyjemnie.
___
Ocena: 6/7
Staropolskie Miodne
Skoro na zamku w Malborku pijało się miody i piwa to pewnie rycerze innych nacji gustowali w podobnych trunkach. Nie do końca jestem pewny czy w tamtych czasach mieszano miody z piwem. Browar Staropolski przygotował genialny trunek! Wszystko za sprawą podwójnej dawki miodu.
Ile w tym jeszcze piwa? Złocista barwa, długa, gęsta piana, nic jednak nie zapowiada smaku. Goryczki tyle co na lekarstwo, przeważa intensywna słodycz, zdecydowany miodowy finisz. Schłodzone doskonale orzeźwia, nie mdli. Idealne, warto spróbować by przekonać się jak powinno smakować piwo smakowe.
Staropolskie Chmielne
Trzecie dostępne pod zamkiem w Malborku podsycone historią i tradycją piwo. Mówiąc szczerze, spodziewałem się czegoś kasztelańskiego, innymi słowy pospolitego piwa jasnego. Tymczasem
Browar Staropolski przygotował piwo, które wyróżnia się. Pytanie tylko czy taki różany smak chmielu to cząstka przeszłości czy raczej obecnej nowoczesności.
Podobnie jak Staropolski Koźlak i Miodne to jasne piwo ma swój wyjątkowy wyważony, nieprzesadzony charakter. Schłodzone, orzeźwia, choć finisz to kwestia gustu. Zdecydowanie lepiej wypada opcja z miodem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz