Kwestią dyskusyjną jest czy piwo bursztynowe z Browaru Pilica powinno się tutaj znaleźć. Kelner proponując mi piwo na pytanie o cimne odrzekł bursztynowe. Przystałem na jego propozycje.
Zgadzam się, że jego barwa to ostatni poziom ciemnej strony piwa. Pierwszy łyk i dotarło do mnie, że mamy tutaj piwo smakowe, o dużym wpływie skórki z pomarańczy, przełamanej goryczką.
Piwo dostałem przelane, w szklance, nie wiem ile zajęło czasu doniesienie go do stolika, ale piany już nie uświadczyłem. Schłodzone, mocno musujące, orzeźwiające, dobrze się piło dłuższą chwilę w oczekiwaniu na jedzenie.
___
Ocena: 4/7
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz